Szlachetna Paczka 2022 - Finał akcji w SP w Starych Skoszewach.
Szlachetna Paczka w tym roku po raz 22 spełnia marzenia swoich Podopiecznych. Jako szkolna rodzina, jesteśmy dumni i szczęśliwi, że od 6 lat możemy uczestniczyć w spełnianiu tych marzeń. Tym razem pomagaliśmy p. Marice i p. Barbarze.
Dzięki zaangażowaniu i hojności całej społeczności szkolnej przygotowaliśmy świąteczny prezent składający się z 26 paczek, wypełnionych trwałą żywnością, środkami czystości, tekstyliami, a nawet wyposażeniem kuchni (zmywarka, okap kuchenny, komplet garnków, patelnie).
Z zebranych środków w kwocie 4595 zł wykupiliśmy także 15 zabiegów rehabilitacyjnych, by p. Basia mogła jak najszybciej wrócić do sprawności po przebytym udarze.
Podsumowując, nasza tegoroczna Szlachetna Paczka opiewała na kwotę 12 tysięcy zł, a tym samym pobiliśmy nasz zeszłoroczny rekord! Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wrażliwość
i otwarte serca Rodziców naszych Uczniów, na których zawsze możemy liczyć, którzy zawsze są gotowi pomagać i wspierać osoby, które tego potrzebują.
W imieniu Pani Dyrektor Szkoły Podstawowej w Starych Skoszewach i organizatorów akcji DZIĘKUJEMY wszystkim osobom, które wsparły Szlachetną Paczkę rzeczowo
i finansowo, dedykując słowa: „ Dobro, to wynik dzielenia!”
Monika Ruszkiewicz – pedagog szk.
Relacja ze spotkania z Rodziną przy wręczeniu paczki
Kiedy przyjechaliśmy do domu Mariki i Pani Barbary byliśmy w szoku ile tam osób. Przywitali nas synowie i wnuki Pani Barbary, a po chwili pojawiła się Marika, która akurat wróciła z Domu dziennego. Wszyscy byli w szoku ile przywieźliśmy paczek, a Pani Barbara nie mogła się nadziwić ile dostały prezentów.
Dzieci zachwycone zaczęły zaglądać przez szparki do pudełek i tylko pytały babcię czy mogą otworzyć. Kiedy Pani Barbara zawołała "Otwieramy!", to w powietrzu zaczęły latać strzępki odklejonej taśmy i papieru. Marika przeszczęśliwa z wielkim zainteresowaniem obserwowała bratanków. Chłopcy co chwila wykrzykiwali "Kurtka, buty, ile jedzenia!!". Ale kiedy odpakowali kubek to podbiegli do Mariki i wołali "zobacz jaki duży. I są koty".
Marika była zachwycona. Potem Pani Basia zobaczyła swój voucher na rehabilitacje i łzy, które od początku tak bardzo kłębiły się pod powiekami, w końcu popłynęły. Zaniosła się płaczem, ale były to łzy wielkiego szczęścia. Kiedy przeprowadzaliśmy wstępny wywiad nie przypuszczała, że naprawdę uda się załatwić rehabilitacje. Nawet, gdy rozmawialiśmy o tym przez telefon nie spodziewała się, aż tylu zabiegów. Zostawiliśmy rodzinę w okrzykach radości i łzach wzruszenia.
Słowo od Rodziny
Marika i Pani Basia chciałyby z całego serca podziękować... za okazane serce! Nigdy nie będą w stanie się odwdzięczyć, ale jeśli tylko im się uda, będą starały się szerzyć dobro dalej. Pragną złożyć najserdeczniejsze życzenia na Święta Bożego Narodzenia dla wszystkich osób które się składały i kompletowały paczkę, a najbardziej dla Pani Moniki!
"Spełnienia marzeń w nowym roku i żeby było lepiej i trochę taniej" dodała Pani Basia.
I na koniec Marika prosi, aby przekazać, że wierzy w to, że okazane dobro zawsze do nas wraca.
Marika i Pani Basia wysyłają setki uścisków, dla każdego z darczyńców.